5-letnia Zosia twierdzi, że jest chłopcem. Mama traktuje ją jak syna: zwraca się do niej imieniem Bartek, ubiera jak chłopca. – Robię tak za radą lekarzy, którzy mówią, że to dla dobra dziecka – tłumaczy pani Dorota. Pani Dorota samotnie wychowuje Zosię i o trzy lata starszą Marysię, z poprzedniego związku. - Zośka po
Witam. Z tego co się naczytałam, zachodząc w ciążę można miesiączkować do 3 miesięcy, aczkolwiek są to tzw. "plamienia". Cykle raczej miałam regularne co 27-31 dni... W ostatnich miesiącach było to dokładnie 28 dni. Niestety od wakacji zaczęło się psuć. Na wyjeździe za granicą dostałam w lipcu idealnie 7. Kolejny miał się pojawić Lecz 27 lipca współżyłam z chłopakiem, z zabezpieczeniem (prezerw.), 2 dni potem ( dostałam okres. Pomyślałam, że jest to wynik wyjazdów, zmiany klimatu i być może dlatego tak szybko. MInął miesiąc, miesiączki nie było. Zrobiłam więc 2 testy 29 sierpnia. Wyszły negatywne, a okres dostałam na następny dzień. Co prawda był dzień krótszy, bo zawsze mam 4-5 dni, no ale pomijam. Po okresie nie wiem dlaczego zaczął pobolewać mnie brzuch. Nie jak do miesiączki, ale takie czasem pulsujące, czasem zwykłe kłucie czasem ból.. Nie wiem jak opisac, w każdym razie bolało mnie (i teraz czasem tez się zdarz) w pachwinach i w jednym punkcie, ale nie w miejsach jajników. Niby w połowie września odczułam jakbym miała owulacje (rozciągliwy śluz), ale dzisiaj mija 32 dzień i @ nie ma :( Zastanawiam się czy to wynik właśnie moich stresów typu "ah kiedy dostaneee", czy wynik może jakiegoś zapalenia...? (te pobolewania) czy jednak.. ciąży? Czy to możliwe, żebym jednak była w ciąży, skoro miałam 2 okresy, a pomiesiącu testy wyszły negatywne? Wiem, że powinnam iść do ginekologa, ale mam 17 lat, nie chcę, żeby mama dowiedziała się, że współżyłam z chłopakiem, a na pewno będzie chciała iść razem ze mną do lekarza. Na dodatek mam cukrzycę. Jeśli to ciąża, to wolę .... Nie wiem co bym zrobiła :(( Pomóżcie. Odpowiedzi (8) Ostatnia odpowiedź: 2013-09-22, 05:58:28 Tam gdzie chcę iść nie wiem czy będzie mi to potrzebne o ubezpieczeniu. Czytałam, że na fundusz zdrowia zawsze potrzebują.. A jak miałam zapalenie i z mamą wtedy musiałam iść do lekarza to jak chciałyśmy iść do przychodni to właśnie potrzebne to było. I skończyło się na lekarzu prywatnym, że tak powiem konowale. Gdybym nie pojechała w weekend do szpitala to by się jeszcze bardziej pogorszyło. Odpowiedz xblackdressx ale jak Ty sie uczysz i masz książeczkę to po co ci ten kwitek jeszcze? Odpowiedz Jarzynowa moją mame próbował nawet mój brat kiedyś zachęcić, ja też kiedyś wspominałam itd, ona tak tak wiem, mam iść.. Ja z nią nigdy nie rozmawiam na takie tematy i tak mi jakoś.. głupio. Cóż. DObra wiadomośc taka-dostałam @. Ale mimo to, wiem, że powinnam iść zrobić badania, powiedzieć o tych moich pobolewaniach i o wydłużeniu się cyklu... Skoro dostałam @ to już się tak nie boję, że jest coś nie tak, więc teraz bardziej jestem skłonna iść SAMA do ginekologa nie mówiąc o tym mamie. Z chęcią bym poszła, porozmawiała i się przebadała. Tylko ten durny kwitek i tym ubezpieczeniu Inaczej na kasę chorych z tego co czytałam nie przyjmą.. Ale zadzwonię w tym tyg i się dowiem na 100%. Ale i tak jestem zawiedziona. Bo to chore, że nawet jeśli jest dobrze to i tak boję się pogadać z matką o tym, że chcę iść d takiego lekarza. Jestem jakaś uprzedzona.. Nie nauczona... Odpowiedz xblackdressx napisał(a): Właśnie. Zapomniałam dodać. Jako dziecko brałam leki na tarczycę, ptm przestałam, ale możliwe, że znów bd musiała je brać. Czytałam, że u wielu kobiet przy problemach z tarczycą występują też problemy z cyklem, miesiączką itd.. DO tej pory mi się to nie zdarzyło, no ale widać teraz coś się dzieje.. koniecznie powinnas isc do lekarza, najlepiej do endokrynologa-ginekologa, bo oni sa specjalistami od hormonów, zwykły ginekolog moze tu nie wystarczyć xblackdressx napisał(a): Smutno mi jest strasznie i jestem zawiedziona, że moja mama nigdy ze mną o tych sprawach nie rozmawiała, sama nie nakierowała na lekarza, skoro miałam kiedyś ciężkie zapalenie i jestem chora... Wgl nie mogę z nią porozmawiać o TYCH problemach. Lżej mi się jest wygadać koleżance niż własnej matce. :/ nie każdy rodzic potrafi rozmawiac ze swoim dzieckiem na każdy temat, to chyba zleży od wychowania, moze z Twoja mama tez nikt o tym nie rozmawiał jak była w Twoim wieku.. na pewno zależy jej na Twoim zdrowiu, skoro sama nie dba o siebie, to może Ty ja do tego zachęcisz? Odpowiedz Właśnie. Zapomniałam dodać. Jako dziecko brałam leki na tarczycę, ptm przestałam, ale możliwe, że znów bd musiała je brać. Czytałam, że u wielu kobiet przy problemach z tarczycą występują też problemy z cyklem, miesiączką itd.. DO tej pory mi się to nie zdarzyło, no ale widać teraz coś się dzieje... Smutno mi jest strasznie i jestem zawiedziona, że moja mama nigdy ze mną o tych sprawach nie rozmawiała, sama nie nakierowała na lekarza, skoro miałam kiedyś ciężkie zapalenie i jestem chora... Wgl nie mogę z nią porozmawiać o TYCH problemach. Lżej mi się jest wygadać koleżance niż własnej matce. :/ Odpowiedz Teoretycznie nie muszę. Tylko aby zapisać się do ginekologa to muszę też mieć kartę ubezpieczenia czy coś w tym stylu, a do tego będzie potrzebna prośba o to, zaczną się pytania itd itp... Teraz jakieś 2 godziny temu miałam lekko brązowy śluz, a teraz tak jakby początek @... Do tego ból piersi jak przed okresem itd, więc może to jakoś ruszy, że tak powiem... Ale nawet jeśli dostanę ( czego wiadomo, bardzo chcę) to i tak chcę iść do ginekologa. Jako cukrzyk z niedoczynnością tarczycy i kończąc niedługo 18 lat już dawno powinnam być pod kontrolą lekarza. Niestety, mama ze mną nawet o tym nie porozmawia, sama nie dba kompletnie o to, a ja sama jakoś się bałam i nie miałam potrzeby.. Ale chyba muszę sama zacząć o siebie się martwić, a nie czekać na cud Odpowiedz xblackdressx wg. mnie w ciązy nie jesteś powinnas iść do lekarza i opisac mu swój problem, a mama...czy musisz ją informować o tym,że zamierzasz iść do ginekologa? Odpowiedz Odpowiedz na pytanie
Zobacz 1 odpowiedź na pytanie: Mam 17 lat juz drugi dzień spożnia mi sie okres ale boli mnie brzuch tak jakbym go miała,ciagle czuje ze jest mi mokro.Dodam że wspołżyje z chłopakiem
1 2008-12-21 00:47:43 Majutkaa Gość Netkobiet Temat: Mamy maly problem: spoznia mi się okres Hej wszystkim:**Mam mały problem otóż spóźnia mi się miesiączka i nie wiem co mam zrobić...- ból piersi- napuchnięty brzuch- duży apetyt- kłótliwość- przezroczysty,delikatnie biały śluzTo są moje objawy przedmiesiączkowe i takie tez mam teraz, ale dziwnie się czuje tak jakby zmęczona cały czas śpiąca i w ogóle nie do życia...a najgorsze jest to ze mam wrażenie ze mam już ten okres a tak naprawdę go nie ma...Czy ja mogę być w ciąży? ostatni stosunek z moim chłopakiem miałam jakieś 1,5 albo 2 tygodnia temu...Pomocy... 2 Odpowiedź przez paulla 2008-12-21 01:09:24 paulla Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2008-07-13 Posty: 300 Wiek: 22 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okres Moze dla świętego spokoju zrob sobie test ciążowy. Wtedy sie okaże czy przyczyna jest ciąża. I chyba wizyta u ginekologa byłaby wskazana. 'Ze wszystkich życiowych tragedii miłość jest tą największą i tą najpiękniejszą.' 3 Odpowiedź przez oazuu 2008-12-21 12:20:16 oazuu 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2008-10-06 Posty: 2,124 Wiek: 18 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okres test. co masz zyc do gina idz jeśli chcesz wiedzieć coś o mnie, to coś Ci dla mnie to huśtawka, która stoi w chcę Cię z każdą wadą. Nic nie narkotyku, mój tlenie. < 3 4 Odpowiedź przez martadela 2009-08-02 06:22:26 martadela Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-05-24 Posty: 129 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okresja miałam mini okres (trwał 1,5 dnia) i cały czas bolą mnie piersi. Ale nic poza tym. Nawet temp. mierzyłam - normalna. Czy naprawde mozna mieć pierwsze obajwy tak wcześnie? Z jakich innych powodów mogą boleć piersi? 5 Odpowiedź przez Nadis 2009-08-02 08:39:03 Nadis 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-03-12 Posty: 3,921 Wiek: .... Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okres Mimo iż jesteś tylko netgościem obowiązuje Cie korzystanie z wyszukiwarki Pamiętaj o tym następnym razem. Tutaj już jest odobny temat : nadzieję , że moderator przeniesie Twój post w odpowiednie miejsce. ET Beta Beta 323, Beta 2349 6 Odpowiedź przez Delicious 2009-08-02 10:29:16 Delicious 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-01-15 Posty: 6,439 Wiek: 24 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okresNiteczka temat został dziś rano podbity przez Martadelę, a nie dopiero założony przez gościa, czytaj uważniej I nie widzę tym razem potrzeby przenoszenia postu, bo temat adekwatny do treści postu 7 Odpowiedź przez Nadis 2009-08-02 19:04:05 Ostatnio edytowany przez niteczka:) (2009-08-02 19:19:20) Nadis 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-03-12 Posty: 3,921 Wiek: .... Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okres ah przepraszam nie zauważyłam nie wyzywaj mnie ( ) ET Beta Beta 323, Beta 2349 8 Odpowiedź przez kasia0505 2010-05-01 23:45:31 kasia0505 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-05-01 Posty: 3 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okresWitam. strasznie sie boje , nie moge nawet spac spokojnie. budze sie o 4 cała spocona i mysle czy nie jestem w ciazy. Otóz mam regularnie miesiaczke , około co 33 dni.. ostatnia miałam 27 marca! kochałam sie z chłopakiem 4 dni po okresie najpierw był seks analny w prezerwatywie, skonczyl na zwnatrz. za 3 h kochalismy sie normalnie, takze w prezerwatywie ( durex extra safe). przed wytryskiem chłopak wyjął, nie zauwazylismy zadnego pekniecia ale mimo to straszne sie boje czy czasem nie było w tej gumce zadnych mikrouszkodzen przez które moglby wydostac sie płyn (kropelkowanie przed wytryskiem) i doszło by do zapłodnienia.. boje sie zrobic test prosze Was o rade:( czy moge byc w ciazy?? mam sucho w pochwie , tak jak zawsze przed okresem , pobolewaja mnie piersi) nie moge przestac o tym myslec, okres spóźnia sie juz 4 dzien. jak o tym mysle to czesto mi sie odbija, i czuje jakby scisk w zoładku, pobolewa mnie takze brzuch. czuje ze to z nerwow a co Wy myslicie? prosze o odpowiedź.. 9 Odpowiedź przez Noelle 2010-05-02 00:21:48 Noelle Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-02-04 Posty: 4,440 Wiek: rocznik 87 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okres nie istnieje wirtualny ginekolog. testu też nikt za Ciebie nie zrobi... Kasiu- oczywiście że istnieje szansa na to że jesteś w ciąży- żadna forma antykoncepcji poza ABSTYNENCJĄ nie zapewni Ci 100% pewności. Jednak możliwe iż miesiączka spóźnia się z innego powodu, być może to stres, albo jakaś inna dolegliwość. tak czy inaczej nikt na forum nie odpowie Ci na to pytanie-konieczny jest test albo wizyta u ginekologa. "Jesteś tym, czym wierzysz, że jesteś." Paulo Coelho 10 Odpowiedź przez Anemonne 2010-05-02 00:34:50 Anemonne 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-09-08 Posty: 10,422 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okresKasiu, przy takich okolicznościach prawdopodobieństwo, że jesteś w ciąży, jest mniej więcej takie, jak prawdopodobieństwo, że jutro spadnie na Ciebie z nieba meteoryt, trafi w głowę i zabije. Okres nie zawsze jest jak w zegarku, na jego przesunięcie może mieć wpływ wiele czynników, a najpopularniejszym jest STRES. Wyluzuj. 11 Odpowiedź przez kasia0505 2010-05-02 11:44:34 kasia0505 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-05-01 Posty: 3 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okresDziękuję Wam bardzo za rady , niestety okresu dalej nie ma poczekam jeszcze kilka dni i jak nie będzie to robie test:( 12 Odpowiedź przez carboczar 2010-05-02 20:02:47 carboczar Net - EKSPERT Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-03-11 Posty: 599 Wiek: Bliżej jak nie liczę. Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okresNie ma powodu do niepokoju,jak wiadomo może okres spóźniać się z różnych przyczyn,a w tej chwili stres może powodować takie objawy i wahania ma 100% pewności w żadnej z metod zapobiegania(z wyjątkiem wstrzemięźliwości)Jeśli w ciągu 10 dni okresu nie będzie należy udać się do z tego co opisujesz zajście jest prawie nie możliwe. 13 Odpowiedź przez kasia0505 2010-05-03 10:06:29 kasia0505 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-05-01 Posty: 3 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okresDziś miałam zrobić test, wczoraj przestałam się tak zamartwiać i co? okres jest. Przez nerwy można wkręcić sobie wszystkie objawy. Jednak te 6 dniowe opóźnienie traktuje jako przestroge,że na przyszłość trzeba bardziej uważać. Dziękuję za rady dziewczyny:) 14 Odpowiedź przez Anemonne 2010-05-03 11:04:25 Anemonne 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-09-08 Posty: 10,422 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okres Bardziej uważać...? Jeszcze bardziej...? W takim razie zaniechaj uprawiania seksu w ogóle, bo przy seksie z prezerwatywą już chyba bardziej uważać się nie da... Jesteś okropnie przewrażliwiona Choć to na pewno lepiej, niż gdybyś miała być lekkomyślna i uprawiać seks bez zabezpieczenia. Ja bym się nie przejmowała opóźnieniem, bo nie ma chyba kobiety, która ma okres zawsze jak w zegarku i nie bierze przy tym hormonów. Ja mogę mieć np. 5 cykli z rzędu regularnych, trwających załóżmy 30 dni, a następny będzie trwał 35 dni albo 27. Potem mogę mieć znów regularnie, ale na przykład już co 32 dni itd. 15 Odpowiedź przez ketrin 2010-05-11 21:56:06 ketrin Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-05-11 Posty: 27 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okresmi raz się spozniał okres trzy miesiace!! mysłałam ze zwariuje, jadlam tony slodyczy, mialam wilczy apetyt, nabrzmiale piersi i po prostu wszytsko wskazywalo na ciaze. Na szczecie okazalo sie ze nie jestem w ciazy ale swoje przezylam. Nie wiem czym to moglo byc spowodowane, moze stres. 16 Odpowiedź przez Anemonne 2010-05-11 22:01:40 Anemonne 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-09-08 Posty: 10,422 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okres Stres raczej nie spowoduje aż tak wielkiego opóźnienia. Brak okresu przez 3 miesiące wskazywałby na jakieś zaburzenia hormonalne, może warto byłoby się drogą nie poszłaś z tym wtedy do lekarza? 17 Odpowiedź przez natusia989 2011-02-07 15:23:07 natusia989 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-07 Posty: 1 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okreskochałam się z chłopakiem tak z dwa tygodnie temu, to wyszło tak spontanicznie. Zrobiliśmy to bez zabezpieczenia, tzn stosunek przerywany. Wchodził we mnie i za chwilę wychodził. Teraz okres spóźnia mi się 3 dzień. Powinnam dostać 4 lutego a dzisiaj jest 7. Strasznie się denerwuje, bo nie chce być w ciąży, mam dopiero 17 lat, w lipcu skończe. Czy stres może powodować opóźnienie? chłopak na 100% się nie spuścił , nawet nie dochodził.. 18 Odpowiedź przez gabisiula 2011-02-07 16:13:44 gabisiula Netbabeczka Nieaktywny Zawód: studentka Zarejestrowany: 2010-10-15 Posty: 429 Wiek: 22 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okresnatusia989 a dlaczego nie zabezpieczaliście się?? wybacz ale trochę drażni mnie ten temat, jak słyszę lub czytam że siedemnastolatka uprawiała seks bez zabezpieczenia a potem boi się że jest w ciąży to aż mnie trzepie...Myślę że w twoim przypadku jest to mało prawdopodobne że jesteś w ciąży, stres po prostu tak działa. I następnym razem pomyślcie o zabezpieczeniu! 19 Odpowiedź przez AnnaMa 2011-02-07 16:24:19 AnnaMa Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-01-12 Posty: 163 Wiek: 20 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okres gabisiula podniosła Cię na duchu, to ja Cię trochę zdołuję (tak, żebyś na przyszłość nie zapominała się zabezpieczać) - facet nie musi się spuścić, żeby kobieta zaszła w ciążę..plemniki potrafią obejść się bez spermy Ain't no sunshine when she's gone.. 20 Odpowiedź przez Juliette 2011-02-07 16:31:15 Juliette Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-08-17 Posty: 1,659 Wiek: niecałe 20 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okres natusia, najpierw weź książkę od biologii,poczytaj,a potem znajdują się nie tylko w spermie,więc teoretycznie szansa na zajście w ciążę jest,ale razem zabezpieczcie się chociaż prezerwatywy? ''Bo wszystko czego chcęCałe życie być przy TobieNiech nie zgaśnie nigdy ogień, który płonie w Tobie'' 21 Odpowiedź przez gossipgirl 2011-02-08 11:21:18 gossipgirl Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-01-29 Posty: 442 Wiek: 24 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okres jedno jest pewne, stres na pewno nie przyspieszy okresu ale prawdopodobnie go jeszcze opóźni, więc może zainwestuj w test i zobaczysz czy jest sie czym denerwować..a na następny raz weź sobie do serca to co dziewczyny wyzej napisały.. "You know You love me. GossipGirl" 22 Odpowiedź przez agata078 2011-03-03 21:29:20 agata078 Niewinne początki Nieaktywny Zawód: pracuje sobie w Anglii Zarejestrowany: 2011-02-09 Posty: 8 Wiek: 24(cyfra w loginie pomieszala mi sie!) Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okresWitam wszystkie kobietki!Prosze Was o porade,bo juz normalnie zaczynam swirowac!Otóz spoznia mi sie okres:( Dzisiaj mam 28 dzien od poprzedniej miesiaczki a zazwyczaj dostawalam okolo 24-25 dnia!Wspolzylam z moim narzeczonym bodajze w 11 dniu cyklu bez zabezpieczenia(dokladnie to byly walentynki) i nie wiem czy czy moglam miec dni plodne czy nie!:( Zanaczam ze zadnych objawow typowych dla kobiet w ciazy nie mam!Raz mi sie tak zdarzyło,ze spoznil mi sie ze dwa moze trzy dni po terminie ale dostalam okres a teraz czekam na niego jak deszcz z nieba!!Prosze Was o rade,bo na prawde nie wiem co juz mam ze soba zrobic i caly czas mysle o tym ze moge byc w ciazy!Ratunku!!!Z gory serdecznie dziekuje!Pozdrawiam 23 Odpowiedź przez ona32 2011-03-03 22:39:30 Ostatnio edytowany przez Noelle (2011-03-04 20:55:48) ona32 Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-01-05 Posty: 325 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okres a jakie stosujesz zabezpieczenie??smile aha agata zadnego zabezpieczenia:) a zalozycielka forum -nie doczytalam.. no tak agato dzieci się rodzą.. wpisz w google jak to się dowiesz czy to moze byc ciąża, czekaj czekaj wpisz "seks bez zabezpieczenia - konsekwencje" ile Ty masz lat??Używaj opcji "edytuj". Moderatorka Noelle 24 Odpowiedź przez agata078 2011-03-04 19:35:55 agata078 Niewinne początki Nieaktywny Zawód: pracuje sobie w Anglii Zarejestrowany: 2011-02-09 Posty: 8 Wiek: 24(cyfra w loginie pomieszala mi sie!) Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okresStosuje prezerwatywy!I jak na razie dalej nie mam okresu 25 Odpowiedź przez gossipgirl 2011-03-05 00:18:33 gossipgirl Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-01-29 Posty: 442 Wiek: 24 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okres może chorowałaś ostatnio? brałaś jakieś leki? może to przez to..ja wystarczy że będę jadła witaminę C przez kilka dni a okres potrafi mi się o ponad tydzień przesunąć.. "You know You love me. GossipGirl" 26 Odpowiedź przez agata078 2011-03-05 12:35:31 agata078 Niewinne początki Nieaktywny Zawód: pracuje sobie w Anglii Zarejestrowany: 2011-02-09 Posty: 8 Wiek: 24(cyfra w loginie pomieszala mi sie!) Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okresNie,nie chorowalam i tez nie bralam zadnych tabletek! 27 Odpowiedź przez agata078 2011-03-06 01:08:32 agata078 Niewinne początki Nieaktywny Zawód: pracuje sobie w Anglii Zarejestrowany: 2011-02-09 Posty: 8 Wiek: 24(cyfra w loginie pomieszala mi sie!) Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okresNie,nie chorowałam ani nie brałam zadnych tabletek!Ale dzięki Bogu dzisiaj dostałam okres!!!:):):):)Dziękuje za wszystkie odpowiedzi!!Gorąco pozdrawiam:) 28 Odpowiedź przez hasi 2011-03-06 02:31:38 hasi Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-06 Posty: 1 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okreswitam. stres ze nie dostajesz okresu tez wplywa na jego brak...zajmij sie czyms...zapomnij na chwile. fakt ze uprawialas seks z chlopakiem bez zabezpieczenia nie oznacza ciazy. ja uprawiam seks bez zabezpeiczenia juz od 2 lat i nie zaszlam w ciaze...pewnie do czasu,ale mniejsza o to. nie przejmuj sie, poczekaj tydzien, jezeli nie bedzie to zrób test lub idz do ginekologa 29 Odpowiedź przez asiulabe 2011-03-18 12:05:46 asiulabe Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-19 Posty: 378 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okresjestem juz trzeci dzień od odstawienia tabletek, które żazywam na bolące miesiączki okres ostatnio dostaje na 4 lub 5 dzień od odstawienia tabletek, wcześniej miałam już na 3 dzień od odstawienia od wczoraj strasznie mnie boli brzuch jak na okres jak bym go już miała dostać a tu go nie ma, brzuch mam powiększony trochę się nie pokoje bo wcześniej mnie brzuch tak nie bolał przed @ do stosunku nie doszło żadnego jedynie przytulanie w ubraniach dwa miesiące temu oraz leżenie przytuleni do siebie chłopak w spodenkach ja w legginsach miałam już 2 okresy ale były krótsze czy to zmiany hormonalne że okres mam krótszy i dostaje później, 30 Odpowiedź przez Domatorka 2011-03-18 20:55:56 Domatorka Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-07-12 Posty: 102 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okresNajprawdopodobniej to wina zmian hormonalnych, skoro nie miałaś ostatnio stosunku i w dodatku bierzesz tabletki antykoncepcyjne, to szansa jest niewielka. Brzuch masz powiększony pewnie dlatego, że zbiera Ci się woda w organizmie, jak to przed okresem. Nie ma co panikować, ale może idź do ginekologa, żeby upewnić się, że masz dobrze dobrane tabletki. 31 Odpowiedź przez asiulabe 2011-03-19 12:40:51 asiulabe Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-19 Posty: 378 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okreso jakiej szansie mówisz chyba od leżenia przytuleni czy w ubraniu w ciąże się nie zachodzi, ale mam pytanie wyczytałam gdzieś ze długie zażywanie tabletek powoduje krótszy okres oraz skąpszy czasem jego zanik prawda to 32 Odpowiedź przez Lady_23 2011-03-20 15:06:23 Lady_23 Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-20 Posty: 2 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okresHej, mam pytanie, podobne do autorki postu. Spóźnia mi się okres. Od dwóch miesięcy nie biorę tabletek. 28ego stycznia, tuż przed okresem, współżyłam. Kilka dni później dostałam okres, był krótki i mało obfity. Kolejny okres powinien był pojawić się w pierwszym tygodniu marca, jednak do tej pory się spóźnia. Stosunek był przerywany, nie mam jednak pewności, czy aby na pewno sperma nie znalazła się w środku. Nie czuję typowych przedokresowych objawów, tzn. nie boli mnie brzuch, ani piersi. Odczuwam jedynie (od dwóch - trzech dni) bóle w krzyżu. Pochłaniam olbrzymie ilości jedzenia, długo śpię i budzę się zmęczona. Czasem kręci mi się w głowie, 2 tygodnie temu miałam nudności przez 1-2 dni. Od dłuższego czasu obserwuję biały, mniej lub bardziej gęsty, śluz. Mam trochę stresów, zmieniłam nieznacznie klimat. W międzyczasie współżyłam bez zabezpieczenia jeszcze raz (w czasie, kiedy powinnam była dostać okres). Kilka dni temu zrobiłam test (wynik negatywny). Nadal czekam na miesiączkę i nic. Czy powinnam pójść do lekarza? Czy mogę być w ciąży? 33 Odpowiedź przez aniula902 2011-03-20 15:15:52 aniula902 Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-01-27 Posty: 357 Wiek: +20 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okres Lady_23 najlepiej jak pójdziesz do lekarza wtedy będziesz wszystko wiedziała Miłość nie zna słowa "odległość" 34 Odpowiedź przez Marissa1988 2011-04-29 16:08:35 Marissa1988 Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-08-09 Posty: 130 Wiek: 23 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okresWitam mam 23 lata. Okres spóźnia mi się 7 dni. Zrobiłam dzisiaj test ciążowy wynik :brak ciąży. Współżyłam tylko w dni niepłodne. NIgdy nie doszło do kończenia w środku. Taki test uważam , że może nie być wiarygodny...Miałam ostatnio trochę stresujące sytuacje. Nie wiem czy to właśnie przez dosyć silny stres związany z pobytem bliskiej osoby w szpitalu. Ale też nie jestem pewna czy to przez to. Jeśli nie dostanę w przeciągu jeszcze kilku dni, to myślę tak sobie , że po weekendzie należało by iść do lekarza. 35 Odpowiedź przez Selene1 2011-04-29 16:22:53 Selene1 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-01 Posty: 12,645 Wiek: 26 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okres Marissa1988, test najlepiej wykonać mimimum 2 tyg po stosunku. Oczywiście istnieje prawdopodobieństwo ciąży, ale niewiadomo czy doszło do zapłodnienia. Na pewno stres, choroba, złe odżywianie, zmiana klimatu mają wpływ na spóżniający się okres. Sama kiedyś byłam w podobnej sytuacji z tym że mi okres spożniał się prawie 3 tyg, test wyszedł negatywny i sama już nie wiedziałam co myśleć. No ale potem go dostałam, więc myślę, że u Ciebie będzie to samo jeśli rzeczywiście test wykonałaś przynajmniej 2 tyg po stosunku. Igor ur. 3400g, 54cm 36 Odpowiedź przez Marissa1988 2011-04-29 17:24:18 Ostatnio edytowany przez Marissa1988 (2011-04-29 17:31:18) Marissa1988 Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-08-09 Posty: 130 Wiek: 23 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okresTest wykonałam ze względu na to , że nie miałam okresu w określonym terminie. Okres powinnam dostać tydzień temu. Na teście jest napisane że wykrywa 6 dniową ciąże, skoro okres spóźnia mi się tydzień... to do zapłodnienia winno dojść ewentualnie wcześniej. Stosunki uprawiałam tylko w dni niepłodne z i bez zabezpieczeniem. WIem, że ryzyko jest zawsze, więc biorę pod uwagę każdą ewentualność, aczkolwiek jestem przekonana , że na podstawie moich obserwacji i analizie kalendarzyka zajście w ciąże było średnio prawdopodobne. W dodatku test wyszedł NEGATYWNIE. Miałam wcześniej przed tym stresem objawy okresu, nabrzmiałe piersi, wydzielina biała, nadwrażliwość i nerwowość, teraz mi to wróciło, jak założyłam dziś spodnie to tak jak kilka dni przed okresem, tzn. czuje się troche przepełniona wszystko jestem zestresowana, tylko teraz już tym , że nie mam okresu i jestem w stanie sobie wkręcić , że jestem w mam mało wydzieliny, lekko obolałe piersi, jestem mega zestresowana i spięta, bez kija nie podchodź, wynika to głównie z tego , że nie mam okresu i jestem wściekła. Wczoraj miałam ochotę na słodkie dziś na słone, takie zachciewajki mam przed okresem czasem też... ale to też objawy ciąży Wczoraj nie miałam testu temp. w pochwie 37,1 dziś rano 36,7 o ile to coś komuś mówi , bo ja się nie bawię w pomiary temperatur, aczkolwiek nie miałam testu i tak z ciekawości znalazłam , że temp. może coś przed sesją miałam taki straszny stres że okres też mi się mega spóźnił i był bardzo skąpy, było to ponad rok temu i w ciąży nie twierdzi, że też jest raczej pewien , że nic nie powinno być, ale stwierdził, że co by nie było to będzie zadowolony heh faceci im łatwo powiedzieć 37 Odpowiedź przez Selene1 2011-04-29 18:52:48 Selene1 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-01 Posty: 12,645 Wiek: 26 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okres Marissa1988, czekaj cierpliwie na okres, bo wydaje mi się ze ciąży z tego nie będzie, no ale nigdy nic niewiadomo ja też mialam takie wpadki i mamą jeszcze nie jestem stres też robi swoje. Jeśli okres dalej będzie się spóżniał, to idz do ginekologa po luteinę na wywołanie okresu. Tak, faceci mają to do siebie, że zazwyczaj mówią, żeby się nie martwić, ale nie zawsze tak się da. Igor ur. 3400g, 54cm 38 Odpowiedź przez Marissa1988 2011-05-01 11:12:22 Marissa1988 Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-08-09 Posty: 130 Wiek: 23 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okresUff. Wczoraj rano dostałam 39 Odpowiedź przez misiaewelcia 2011-05-16 17:21:53 Ostatnio edytowany przez misiaewelcia (2011-05-16 17:30:27) misiaewelcia Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-05-16 Posty: 2 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okreshej jestem tu nowa i mam 21 lat mam poważny problem poniewaz spoźnia mi sie okres juz 5 miesiecy i mam nadrzerke:( .byłam u lakarza i przepisał mi luteinę lecz jej nie brałam zaczełam ja brac dopiero dzisiaj.. pierwszy raz wziełam .a moje pytanie brzmi czy nadrzerka sama zniknie czy raczej bede musiała isc na usuniecie do lekarza i czy bede mogła zajsc w ciaze????. prosze pomozcie mi czekam na wasza odpowiedz na e-maila pozdrawiam 40 Odpowiedź przez natalcia180 2011-07-06 14:11:40 natalcia180 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-07-06 Posty: 1 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okresSpóźnia mi się okres 3 dzień:( a ostatni raz kochałam się z chłopakiem 2 tygodnie temu..Czy to możliwe że jestem w ciąży? 41 Odpowiedź przez Anna32 2011-08-19 20:21:09 Anna32 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-08-19 Posty: 4 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okresCzesc ! mam wielki problem okres spoznia mi sie drugi dzien, stosunek osttani raz mialam 4 miesiace temu i okres byl w normie . w tym miesiacu spoznia mi sie juz drug dzien;/ , mam duzy brzuch tak jak zawsze przed okresem . niby pobolewał mnie brzuch dwa razy . zrobilam juz 4 testy ciązowe i wyszly wszystkie negatywnie... co jest ze mna nie tak? 42 Odpowiedź przez Anna32 2011-08-19 21:43:42 Anna32 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-08-19 Posty: 4 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okresDajcie odpowiedz jak najszybciej ;-(( 43 Odpowiedź przez Selene1 2011-08-19 21:45:56 Selene1 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-01 Posty: 12,645 Wiek: 26 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okres Anna, bez paniki, okres spoznia sie dopiero 2 dzien! stosunek byl 4 miesiace temu, wiec gdzie Ty chcesz mieć tu ciąże? miałam normalny okres, testy negatywny, wiec czekaj spokojnie na miesiączke, bo na pewno sie pojawi. Mi niekiedy spoznia się pare dni, a swego czasu i tydzien. Nie stresuj się tak, bo to dodatkowo może opóźnić okres. Igor ur. 3400g, 54cm 44 Odpowiedź przez Anna32 2011-08-19 21:56:16 Anna32 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-08-19 Posty: 4 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okresMam nadzieje ... tylko brzuch mam jak balon smiesznie to wygląda bo jestem szczupła ;-( 45 Odpowiedź przez Anna32 2011-08-20 14:23:17 Anna32 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-08-19 Posty: 4 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okresRano dzis zauwazylam na bieliznie bialy sluz ciągnący sie ... czy taki jest przed okresem? 46 Odpowiedź przez aniolek666 2012-01-31 13:19:03 aniolek666 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-01-31 Posty: 1 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okresHej nie wiem juz cco myslec jakies 2 tyg temu robilam test pierw rano pozniej tak okolo 4 i dwa razy wyszedl test pozyt. ale po godz po jakis 3 dniach znowu zrobilam i wyszedl negat. a teraz od 4 dni spoznia mi sie okres nie wiem co mam jz myslec:-\ 47 Odpowiedź przez Malinowy_Elf 2012-01-31 16:11:08 Malinowy_Elf Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-15 Posty: 3,551 Wiek: 27 :) Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okres nic nie myśleć i iść do ginekologa "W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca" - Paulo Coelho 48 Odpowiedź przez lewa4444 2012-01-31 17:40:32 lewa4444 Netbabeczka Nieaktywny Zawód: wyuczony, lecz niewykonywany:) Zarejestrowany: 2011-08-24 Posty: 445 Wiek: 33 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okres aniolek666 napisał/a:Hej nie wiem juz cco myslec jakies 2 tyg temu robilam test pierw rano pozniej tak okolo 4 i dwa razy wyszedl test pozyt. ale po godz po jakis 3 dniach znowu zrobilam i wyszedl negat. a teraz od 4 dni spoznia mi sie okres nie wiem co mam jz myslec:-\Testy nie dają 100% pewności, ale bardziej prawdopodobne jest jednak to, że jesteś w ciąży, o ile nie zażywasz jakichś leków, które dają wynik fałszywie pozytywny. Zrób sobie jeszcze jeden test, bo najbardziej wiarygodny wynik będzie w dniu spodziewanej miesiączki i po niej. A najlepiej, jeśli miesiączka się nie pojawi, to tak jak już poradziła koleżanka wyżej, idź do ginekologa. "Nigdy nie jest za późno, by stać się osobą, którą mogłeś być." - George Elliot 49 Odpowiedź przez lewa4444 2012-01-31 17:41:41 lewa4444 Netbabeczka Nieaktywny Zawód: wyuczony, lecz niewykonywany:) Zarejestrowany: 2011-08-24 Posty: 445 Wiek: 33 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okres aniolek666 napisał/a:Hej nie wiem juz cco myslec jakies 2 tyg temu robilam test pierw rano pozniej tak okolo 4 i dwa razy wyszedl test pozyt. ale po godz po jakis 3 dniach znowu zrobilam i wyszedl negat. a teraz od 4 dni spoznia mi sie okres nie wiem co mam jz myslec:-\Testy nie dają 100% pewności, ale bardziej prawdopodobne jest jednak to, że jesteś w ciąży, o ile nie zażywasz jakichś leków, które dają wynik fałszywie pozytywny. Zrób sobie jeszcze jeden test, bo najbardziej wiarygodny wynik będzie w dniu spodziewanej miesiączki i po niej. A najlepiej, jeśli miesiączka się nie pojawi, to tak jak już poradziła koleżanka wyżej, idź do ginekologa. "Nigdy nie jest za późno, by stać się osobą, którą mogłeś być." - George Elliot 50 Odpowiedź przez mongrel 2012-02-14 22:14:57 mongrel Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-02-14 Posty: 1 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okreshej wszystkim! pomóżcie mi... spóźnia mi się okres 2 dzień...a nigdy mi się nie spóźniał! ostatnio okres miałam 15 stycznia trwa on 7 dni a cykl 29..współżyłam z chłopakiem około 2 tyg z zabezpieczeniem ... Co jest przyczyną spóźniania się? i czy to coś złego? 51 Odpowiedź przez lewa4444 2012-02-15 11:25:04 lewa4444 Netbabeczka Nieaktywny Zawód: wyuczony, lecz niewykonywany:) Zarejestrowany: 2011-08-24 Posty: 445 Wiek: 33 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okres mongrel napisał/a:hej wszystkim! pomóżcie mi... spóźnia mi się okres 2 dzień...a nigdy mi się nie spóźniał! ostatnio okres miałam 15 stycznia trwa on 7 dni a cykl 29..współżyłam z chłopakiem około 2 tyg z zabezpieczeniem ... Co jest przyczyną spóźniania się? i czy to coś złego?Myślę, że nie ma się czym denerwować. Dwa dni, to jeszcze nie takie spóźnienie, tym bardziej, że zabezpieczasz się przed niechcianą ciążą. Wpływ na to może mieć cokolwiek: stres, złe odżywianie, czasem też hormony. Jeśli nie daje Ci to spokoju, to po prostu zrób test ciążowy, to nieduży koszt i zaoszczędzisz sobie nerwów. "Nigdy nie jest za późno, by stać się osobą, którą mogłeś być." - George Elliot 52 Odpowiedź przez malazaklopotana 2012-03-03 16:49:34 Ostatnio edytowany przez malazaklopotana (2012-03-03 16:51:00) malazaklopotana Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-03-03 Posty: 4 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okresMam problem nie kochałam się z chłopakiem , ale zrobiliśmy gre wstępną . . powinnam dostać okres 29 lutego a dziś jest 3 i go jeszcze nie mam , czy możliwe , że jestem w ciąży ??POmocyy .!!!!! mam czasem co 28 dni a czasem więcej dni okres 53 Odpowiedź przez Anemonne 2012-03-03 17:11:29 Anemonne 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-09-08 Posty: 10,422 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okres malazaklopotana napisał/a:Mam problem nie kochałam się z chłopakiem , ale zrobiliśmy gre wstępną . . powinnam dostać okres 29 lutego a dziś jest 3 i go jeszcze nie mam , czy możliwe , że jestem w ciąży ??POmocyy .!!!!! mam czasem co 28 dni a czasem więcej dni okres Jakim niby cudem mamy wiedzieć, czy jesteś w ciąży? Jeśli szukasz wróżki, idź do wróżki. Nie napisałaś kompletnie nic, co mogłoby być podstawą do oszacowania, jakie są szanse na zapłodnienie. Mogę Ci napisać tylko tyle, że jeśli decydujesz się na współżycie seksualne, ZAWSZE istnieje ryzyko zajścia w ciążę. 54 Odpowiedź przez malazaklopotana 2012-03-03 17:24:02 malazaklopotana Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-03-03 Posty: 4 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okresnie kochaliśmy się , nie miałam go w sobie tylko jego język i paluszek . . ja bawiłam się nim , za nim doszło do tytrysku chciałam mu wziąć jego ręke a on wziął moją rękę i zaczą ją przyciskać do mojej pochwy i wkładać mój palec . . ogólnie to mam podwyższoną temperature i nie mam okresu , schizuje może ale na prawdę się boję .. nie wiem czemu przecież do niczego nie doszło ;(( 55 Odpowiedź przez Anemonne 2012-03-03 17:32:14 Ostatnio edytowany przez Anemonne (2012-03-03 17:33:10) Anemonne 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-09-08 Posty: 10,422 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okres Schizujesz się zupełnie niepotrzebnie. Zajście w ciążę w ten sposób graniczyłoby z cudem. Cuda oczywiście się zdarzają, ale bardzo rzadko Swoją drogą stres często wpływa na opóźnienie okresu. Przyczyn opóźnienia może być zresztą mnóstwo. 56 Odpowiedź przez malazaklopotana 2012-03-03 17:36:10 Ostatnio edytowany przez malazaklopotana (2012-03-03 17:40:31) malazaklopotana Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-03-03 Posty: 4 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okresPrzestane się schizować jak dostane okres ... ogólnie to ciągle znajdę coś co daje mi powody do tego , ze może jednak na prawde jestem w ciąży i to mnie dobija ';(( mieżyłam temperature i mam 37 coś ;(( 57 Odpowiedź przez Anemonne 2012-03-03 17:49:38 Anemonne 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2009-09-08 Posty: 10,422 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okresRany, skoro zawsze znajdziesz powód do schizowania, to po co tutaj pytasz? Przecież cokolwiek Ci nie napiszemy, i tak dalej będziesz przekonana, że na pewno jesteś w ciąży... Poczekaj parę dni, zrób test i będziesz wiedziała. A jeśli tak bardzo się stresujesz możliwością zajścia w ciążę, zrezygnuj z seksu/pettingu. 58 Odpowiedź przez malazaklopotana 2012-03-03 17:59:22 malazaklopotana Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-03-03 Posty: 4 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okresSpoko , jak na razie nie myśle o tym . . dzięki za rady ) 59 Odpowiedź przez espera1 2012-05-19 07:26:01 espera1 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-05-18 Posty: 4 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okreshej. Ostatni raz wspolzylam z chlopakiem jakies 2 miesiace temu. Od tamtego czasu mialam juz 3 miesiaczki. Z powodu problemow z hormonami w zeszlym tygodniu bylam u ginekologa po tabletki. Przebadal mnie i zapisal tabletki. Nie mowil ze jestem w ciazy. Termin plan6wanej miesiaczki minal w czwartek. Mam tez caly czas bialy sluz. Mozliwe zebym jednak byla w ciazy? Dodam ze z chlopakiem uzylismy prezerwatywy. 60 Odpowiedź przez espera1 2012-05-19 07:27:19 Ostatnio edytowany przez espera1 (2012-05-19 07:57:35) espera1 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-05-18 Posty: 4 Odp: Mamy maly problem: spoznia mi się okrescały czas mam też biały śluz w pochwie
5 odpowiedzi. Witam. Z Chłopakiem jestem prawie 3 lata, zaczęliśmy mieszkać razem z Moimi rodzicami. Wiadomo, że różnie bywało, ale raczej było bardzo dobrze. Robilam wszystko, żeby czuł się swobodnie. On jest z innego miasta ok 30 min drogi. Niestety przechodzimy poważny kryzys. Zmienił pracę i teraz dojeżdża od siebie bo ma
Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2020-04-20 01:09:05 NaiwnaŁucja Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-04-20 Posty: 7 Temat: Mój chłopak i jego przyjaciółkaPrzyjaźń damsko-męska to ciężki temat i mimo że o tym wiedziałam nigdy nie umiałam się sprzeciwić by mój chłopak je mial. Jesteśmy razem 3 lata i jak na początku jakoś to znosilam tak po wczorajszym ( po prostu nie mogę i muszę się poradzic. Zaczęło się od tego że nie mogłam do niego przyjechać na weekend (mieszkamy osobno) oczywiście się wkurzył trochę po narzekał i chyba obraził bo nie było od niego zadnej Wiadomości aż do dzisiaj, rano zadzwonił pogadaliśmy trochę i nagle wyskakuje tak od niechcenia o imprezie jaka zrobił i o tym że spał w jednym łóżku że swoją przyjaciółka bo nie miała jak wrocic i okej rozumiem zaproponował jej nocleg ale mieszka w domku ma dużo pokoi nie mógł pójść do innego spać? Albo nawet na podłodze? Kanapie?Musiał akurat z nią w jednym łóżku ?. Potrzebuje Rady kobietki co mam o tym myśleć? Tylko dodam że to nie pierwsza taka sytuacja ta po prostu przebija wszystkie inne. 2 Odpowiedź przez Damian1993 2020-04-20 01:14:26 Ostatnio edytowany przez Damian1993 (2020-04-20 01:14:58) Damian1993 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-04-17 Posty: 50 Wiek: 27 Odp: Mój chłopak i jego przyjaciółka NaiwnaŁucja napisał/a:Przyjaźń damsko-męska to ciężki temat i mimo że o tym wiedziałam nigdy nie umiałam się sprzeciwić by mój chłopak je mial. Jesteśmy razem 3 lata i jak na początku jakoś to znosilam tak po wczorajszym ( po prostu nie mogę i muszę się poradzic. Zaczęło się od tego że nie mogłam do niego przyjechać na weekend (mieszkamy osobno) oczywiście się wkurzył trochę po narzekał i chyba obraził bo nie było od niego zadnej Wiadomości aż do dzisiaj, rano zadzwonił pogadaliśmy trochę i nagle wyskakuje tak od niechcenia o imprezie jaka zrobił i o tym że spał w jednym łóżku że swoją przyjaciółka bo nie miała jak wrocic i okej rozumiem zaproponował jej nocleg ale mieszka w domku ma dużo pokoi nie mógł pójść do innego spać? Albo nawet na podłodze? Kanapie?Musiał akurat z nią w jednym łóżku ?. Potrzebuje Rady kobietki co mam o tym myśleć? Tylko dodam że to nie pierwsza taka sytuacja ta po prostu przebija wszystkie to ja może na początek zapytam dlaczego Cie nie zabrał na imprezę? Dla mnie to jest dziwne jeśli facet robi imprezę, przychodzą ludzie a Ciebie nawet nie zabrał na nią.. Coś mi tu śmierdzi z jego strony ... "Nie możemy zmienić tego, co zostało zrobione, możemy tylko iść dalej" - Arthur Morgan 3 Odpowiedź przez NaiwnaŁucja 2020-04-20 01:25:55 NaiwnaŁucja Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-04-20 Posty: 7 Odp: Mój chłopak i jego przyjaciółkaJak już wspomnienialam wyżej nie mogłam do niego przyjechać więc nie było żadnego zapraszania zrobił imprezę wiedząc że mnie na niej nie będzie 4 Odpowiedź przez Damian1993 2020-04-20 01:45:02 Damian1993 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-04-17 Posty: 50 Wiek: 27 Odp: Mój chłopak i jego przyjaciółka NaiwnaŁucja napisał/a:Jak już wspomnienialam wyżej nie mogłam do niego przyjechać więc nie było żadnego zapraszania zrobił imprezę wiedząc że mnie na niej nie będzieWybacz mi. Jakoś umknął mi ten dość istotny wątek. Jednak mimo wszystko dziwne że spał z tą koleżanką skoro miejsca zapewne było. Hmm obserwuj jego zachowanie przez kolejne dni i zobacz jak sie zavhowuje. Czy nie jakoś skrycie, albo coraz więcej na telefonie siedzi i piszę z kimś itp. "Nie możemy zmienić tego, co zostało zrobione, możemy tylko iść dalej" - Arthur Morgan 5 Odpowiedź przez NaiwnaŁucja 2020-04-20 01:55:47 NaiwnaŁucja Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-04-20 Posty: 7 Odp: Mój chłopak i jego przyjaciółkaNie zobaczę go do piątku może w weekend? Chociaż to też nie jest pewne Ale dziękuję za radę 6 Odpowiedź przez evalougo 2020-04-20 03:20:35 evalougo Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-12-03 Posty: 1,106 Wiek: Jeszcze nie trzydziestka ;) Odp: Mój chłopak i jego przyjaciółka Tak z ciekawości: jak długo zna tą przyjaciółkę i jak wygląda ta cała ich przyjaźń (kawki, telefony, zwierzenia)? Ona wolna, nic ich nigdy nie łączyło (chociaż jakieś zauroczeniem)?Mi to wygląda na to, że zrobił Ci trochę po złości (słabe zagranie i dobrze nie rokuje, bo jeśli przy każdym zgrzycie ma lecieć do przyjaciółki, to jakoś mi się to nie widzi).A spanie w jednym łóżku- ciekawe jak on by zareagował, jeśli ty byś tak postąpiła. Na tym właśnie polega problem z rajem. Nic tak nie przyciąga złego.,,Na końcu tęczy'' 7 Odpowiedź przez Lady Loka 2020-04-20 07:53:39 Lady Loka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Ciasteczkowa Morderczyni Zarejestrowany: 2016-08-01 Posty: 17,031 Wiek: w sam raz. Odp: Mój chłopak i jego przyjaciółka A ja bym powiedziała, że to bujdy na resorach i że wkręca Cię, bo wie, że będziesz mamy. Gdyby ktoś go złapał na robieniu tej imprezy, to by grube tysiące zapłacili za to wszyscy. Przed napisaniem odpowiedzi skonsultuj się z lekarzem lub zawieszone. 8 Odpowiedź przez Jazzmine 2020-04-20 08:18:06 Jazzmine Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2018-09-26 Posty: 1,443 Odp: Mój chłopak i jego przyjaciółka Loka, jeśli myślisz, ze ludzie w tym okresie nie imprezują, to jesteś naiwna Pogadaj z nim. Ja tez mam przyjaciela, tez zdarzało mi się spać z nim w jednym łóżku, znamy się od 18 lat i nic między nami nigdy nie było. To wcale nie musi świadczyć o tym, ze coś się między nimi zadziało, choć rozumiem, ze masz prawo zle się z tym czuć. Pogadaj ze swoim facetem szczerze, po prostu. less is more 9 Odpowiedź przez Lady Loka 2020-04-20 08:22:31 Lady Loka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Ciasteczkowa Morderczyni Zarejestrowany: 2016-08-01 Posty: 17,031 Wiek: w sam raz. Odp: Mój chłopak i jego przyjaciółka Może jestem ale też u mnie takie imprezy to są co najwyżej przez skype. Nawet w moim bloku, gdzie na wiosnę i w lecie ciężko się spi, bo zawsze jest gdzieś impreza, jest teraz cisza i spokój. Liczyłam na to, że ludzie jednak mają w sobie gram to faktycznie miało miejsce to pokazuje tylko gigantyczny brak myślenia i jakąś nie wiem, głupotę. Wystarczyłaby jedna wizyta policji na tej imprezie i poleciałyby mandaty, że aż miło. A na wezwanie policji nawet nie trzeba czekać do ciszy nocnej tylko wołać od razu, że jest zgromadzenie. Przed napisaniem odpowiedzi skonsultuj się z lekarzem lub zawieszone. 10 Odpowiedź przez NaiwnaŁucja 2020-04-20 08:51:44 NaiwnaŁucja Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-04-20 Posty: 7 Odp: Mój chłopak i jego przyjaciółka No jakieś dobre 10 lat. Za czasów bycia nastolakiem z tego co wiem to było zauroczenie ale tylko z jego strony. I tu jest duzy problem on bardzo dobrze wie że ja nie miałabym z kim spać w jednym łóżku bo nie mam przyjaciół nie robię imprez i jestem dość zwyczajna i mdła więc przez cały nasz okres związku nie miał ani jednego takiego momentu 11 Odpowiedź przez NaiwnaŁucja 2020-04-20 08:53:26 NaiwnaŁucja Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-04-20 Posty: 7 Odp: Mój chłopak i jego przyjaciółka Lady Loka napisał/a:A ja bym powiedziała, że to bujdy na resorach i że wkręca Cię, bo wie, że będziesz mamy. Gdyby ktoś go złapał na robieniu tej imprezy, to by grube tysiące zapłacili za to jest wieś tam ludzie robią co chcą, spotykają się robią ogniska chodzą na ryby. To jest inne życie 12 Odpowiedź przez Lady Loka 2020-04-20 08:54:36 Lady Loka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: Ciasteczkowa Morderczyni Zarejestrowany: 2016-08-01 Posty: 17,031 Wiek: w sam raz. Odp: Mój chłopak i jego przyjaciółka NaiwnaŁucja napisał/a:Lady Loka napisał/a:A ja bym powiedziała, że to bujdy na resorach i że wkręca Cię, bo wie, że będziesz mamy. Gdyby ktoś go złapał na robieniu tej imprezy, to by grube tysiące zapłacili za to jest wieś tam ludzie robią co chcą, spotykają się robią ogniska chodzą na ryby. To jest inne życieTo niczego nie zmienia w tym, jakie mamy zasady odnośnie publicznych zgromadzeń i spotykania się z ludźmi. Do wczoraj jeszcze było ograniczenie do 2 osób. Skrajna nieodpowiedzialność. Przed napisaniem odpowiedzi skonsultuj się z lekarzem lub zawieszone. 13 Odpowiedź przez NaiwnaŁucja 2020-04-20 08:58:16 NaiwnaŁucja Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-04-20 Posty: 7 Odp: Mój chłopak i jego przyjaciółka Jazzmine napisał/a:Loka, jeśli myślisz, ze ludzie w tym okresie nie imprezują, to jesteś naiwna Pogadaj z nim. Ja tez mam przyjaciela, tez zdarzało mi się spać z nim w jednym łóżku, znamy się od 18 lat i nic między nami nigdy nie było. To wcale nie musi świadczyć o tym, ze coś się między nimi zadziało, choć rozumiem, ze masz prawo zle się z tym czuć. Pogadaj ze swoim facetem szczerze, po gdybym może wiedziała ze ona jest zajęta a on nic nigdy do niej nie czuł to na pewno bym nie była zazdrosna. Jak tylko będę miała okazję to z nim porozmawiam 14 Odpowiedź przez NaiwnaŁucja 2020-04-20 09:02:55 NaiwnaŁucja Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-04-20 Posty: 7 Odp: Mój chłopak i jego przyjaciółka Lady Loka napisał/a:NaiwnaŁucja napisał/a:Lady Loka napisał/a:A ja bym powiedziała, że to bujdy na resorach i że wkręca Cię, bo wie, że będziesz mamy. Gdyby ktoś go złapał na robieniu tej imprezy, to by grube tysiące zapłacili za to jest wieś tam ludzie robią co chcą, spotykają się robią ogniska chodzą na ryby. To jest inne życieTo niczego nie zmienia w tym, jakie mamy zasady odnośnie publicznych zgromadzeń i spotykania się z ludźmi. Do wczoraj jeszcze było ograniczenie do 2 osób. Skrajna możesz mówić to mi ja mogę mówić to tobie ale on i jego przyjaciele myślą inaczej to był główny powód dlaczego do niego nie pojechałam mieszkam z mama która jest jusz starsza kobieta i po prostu się obawiałam bo wiem że przez jego dom przewija się mnóstwo osób którzy mają w nosie wirusa i myślą że to bujda 15 Odpowiedź przez XKasandraX 2020-04-20 13:19:07 Ostatnio edytowany przez XKasandraX (2020-04-20 13:19:45) XKasandraX Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zawód: Własna działalność Zarejestrowany: 2020-04-19 Posty: 52 Odp: Mój chłopak i jego przyjaciółka Ułan z niego ja na twoim miejscu dałam bym sobie z nim spokój a najlepiej opuściła wioskę i wyjechała do miasta. U was nie ma przyszłości. Tak postąpiłam lata temu i nigdy tego nie żałuję. Tak będzie cię jeszcze nachodził. Plotki okolicznych starych panien i nie tylko nie wiem jak to wytrzymujesz. Zdecydowanie wolę miejską anonimowość. Obecnie mieszkam w USA. tu była reklama kanału na YouTube 16 Odpowiedź przez josz 2020-04-21 02:41:25 josz Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-12-14 Posty: 4,533 Odp: Mój chłopak i jego przyjaciółka evalougo napisał/a:Mi to wygląda na to, że zrobił Ci trochę po złości (słabe zagranie i dobrze nie rokuje, bo jeśli przy każdym zgrzycie ma lecieć do przyjaciółki, to jakoś mi się to nie widzi).A spanie w jednym łóżku- ciekawe jak on by zareagował, jeśli ty byś tak także pomyślałam, że powiedział to celowo, żeby zrobić Ci na złość, ewentualnie wybadać granice Twojej wytrzymałości. Tak, czy owak, moim zdaniem to nie fair, przegiął i nie trafiają do mnie argumenty, że ktoś kiedyś spał z przyjacielem, czy przyjaciółką w jednym łóżku i do niczego nie doszło. Twój chłopak nie mieszka w jednoizbowej chacie, a panna zapewne nie przyjechała z drugiego końca Polski, zresztą na imprezie mieli czas i sposobność, żeby porozmawiać. Ja tu widzę lekceważenie i brak szacunku w stosunku do napisał/a:I tu jest duzy problem on bardzo dobrze wie że ja nie miałabym z kim spać w jednym łóżku bo nie mam przyjaciół nie robię imprez i jestem dość zwyczajna i mdła więc przez cały nasz okres związku nie miał ani jednego takiego momentuNie wiem dlaczego nie masz przyjaciół, to przykre i trochę dziwne, ale może dlatego on przesuwa granice, bada na ile sobie pozwolisz, lub ćwiczy Cię (sorki) do roli uległej, której można ciosać kołki na głowie, bo nikogo oprócz niego nie masz Z drugiej strony, czy z w/w powodu nie uzależniłaś się od niego i dlatego tolerujesz takie numery i jego "wsiową" mentalność (mam na myśli infantylne podejście do problemu pandemii)? 17 Odpowiedź przez annle03 2020-04-21 03:39:22 annle03 Wkręcam się coraz bardziej Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-01-06 Posty: 35 Odp: Mój chłopak i jego przyjaciółkaGdy słyszę, że facet ma przyjaciółkę: rozpoczynam ewakuację. Wcześniejsze doświadczenie mnie nauczyło. Na moje oko przyjaźń damsko męska nie istnieje. 18 Odpowiedź przez Nathan 2020-04-21 10:05:38 Nathan Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-03-05 Posty: 415 Odp: Mój chłopak i jego przyjaciółka annle03 napisał/a:Gdy słyszę, że facet ma przyjaciółkę: rozpoczynam ewakuację. Wcześniejsze doświadczenie mnie nauczyło. Na moje oko przyjaźń damsko męska nie kiepskie to Twoje oko...Znam kilka takich przyjaźni, zresztą sam mam wieloletnią przyjaciółkę - zdarzało nam się spać w jednym namiocie i mowy nie było o żadnych prostu trzeba mieć do autorki wątku - też uważam że została wkręcona... 19 Odpowiedź przez marakujka 2020-04-21 20:51:08 marakujka Gość Netkobiet Odp: Mój chłopak i jego przyjaciółka NaiwnaŁucja napisał/a:Przyjaźń damsko-męska to ciężki temat i mimo że o tym wiedziałam nigdy nie umiałam się sprzeciwić by mój chłopak je mial. Jesteśmy razem 3 lata i jak na początku jakoś to znosilam tak po wczorajszym ( po prostu nie mogę i muszę się poradzic. Zaczęło się od tego że nie mogłam do niego przyjechać na weekend (mieszkamy osobno) oczywiście się wkurzył trochę po narzekał i chyba obraził bo nie było od niego zadnej Wiadomości aż do dzisiaj, rano zadzwonił pogadaliśmy trochę i nagle wyskakuje tak od niechcenia o imprezie jaka zrobił i o tym że spał w jednym łóżku że swoją przyjaciółka bo nie miała jak wrocic i okej rozumiem zaproponował jej nocleg ale mieszka w domku ma dużo pokoi nie mógł pójść do innego spać? Albo nawet na podłodze? Kanapie?Musiał akurat z nią w jednym łóżku ?. Potrzebuje Rady kobietki co mam o tym myśleć? Tylko dodam że to nie pierwsza taka sytuacja ta po prostu przebija wszystkie zerwij z nim. Chyba nie ma niczego gorszego w tematach związkowych, niż facet z uwieszoną na sobie przyjaciółką. 20 Odpowiedź przez oryx 2020-04-21 21:37:57 oryx Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2019-12-18 Posty: 102 Odp: Mój chłopak i jego przyjaciółkaDużo łatwiej jest dawać rady na odległość kiedy nie przeżywa się bezpośrednio konkretnej sytuacji, trudniej podejmować je samemu w swoich sprawach... . NaiwnaŁucja to dobra ksywka do tego tematu. Jeśli jegomość faktycznie spał w jednym łóżku z jakąś koleżanką i o tym Ci powiedział to w moich oczach jest przekreślony jako materiał do dalszych relacji. Jeśli skłamał to znaczy, że Cię nie szanuje i niewiele sobie robi z Twoich uczuć. Jeśli jest on dla Ciebie "ostatnią deską ratunku" i nie masz jakichkolwiek szans na inny związek: wyjaśniaj, pytaj i upokarzaj się dalej. Jeśli jesteś w stanie poradzić sobie bez tego imprezowicza, zrób to dla swojego dobrego samopoczucia i lepszej przyszłości, tak jak Ci poradziła marakujka. 21 Odpowiedź przez Kwiatuszek1900 2020-04-22 00:12:24 Kwiatuszek1900 Do zakochania jeden krok Nieaktywny Zarejestrowany: 2020-04-19 Posty: 46 Odp: Mój chłopak i jego przyjaciółkaOgólnie nie nakręcaj się że do czegoś doszło bo wtedy by nic nie powiedział i o niczym byś nie wiedziała. Ewidentnie powiedział to celowo żeby właśnie Cię "ukarać" za to że Ciebie nie było ? Tak czy siak powinnaś stanowczo wyznaczyć granicę i nie zgadzać się na takie dziecinne zachowanie. Są pewne zasady i on powinien ich przestrzegać by Cię nie ranić. Ja nigdy bym tak ukochanemu facetowi nie zrobiła. Owszem też kiedyś po imprezie spałam z kolegą w 1 łóżku i do niczego nie doszło. Po prostu każde było wypite i położyło się spać gdzie było wolne miejsce. Nawet się nie dotknęliśmy. Ale byłam singielką i nikomu to przykrości nie sprawiło. 22 Odpowiedź przez cataga 2020-04-22 12:22:46 cataga Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2016-05-27 Posty: 844 Odp: Mój chłopak i jego przyjaciółkana moje facet sprawdza twoją naiwność i uleglośc, bada, na co moze sobie pozwolić, a przy tym Cię lekceważy. No ale jak lubisz być zapchajdziurą, droga wolna. Moze do czegoś doszlo, moze nie, jesli nie, po co spali razem, mając inne pokoje? A jesli tak, po co ci mowił, ze z nią spał w jednym lózku? wygląda mi na niezłego manipulanta... Słabe... jak masz 20 lat, to moze przełkniesz te ściemy, ale jak więcej, to jesteś kompletnie urobiona przez niego.... Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Jestem chłopakiem, mam 15 lat i tylko 155 cm wzrostu przy 44 kg wagi. W szkole w porównaniu do innych chłopców, a nawet dziewczyn, czuję się wyraźnie mniejszy. Czy taki wzrost, jaki mam, to normalne, czy może objaw jakiejś choroby? PS Od zeszłego roku przytyłem 1 kg i urosłem 3 cm.
Witam, okres powinnam dostać 14 grudnia, a mamy 18 stycznia i nic. Nie dostałam. Ponad miesiąc spóźnienia. Jednak ostatnio mam straszne bóle brzucha, jak zawsze przed każdym okresem. Z moim chłopakiem kochałam się 16 stycznia i niestety spuścił się w środek. Czy istnieje ryzyko, że mogłam zajść w ciążę? Proszę pilnie o odpowiedź. KOBIETA, 18 LAT ponad rok temu Żelazo w ciąży Czym może grozić niedobór żelaza, dlaczego ważne jest jego spożywanie, i jakie produkty obfitują w ten pierwiastek? Na te pytania odpowiedzi udziela dietetyk, mgr Marta Michalak-Tomasik. Witaj, w Twoim przypadku warto wykonać test ciążowy oraz badanie bata HCG w surowicy krwi oraz udać się po poradę do lekarza ginekologa. Jeżeli krwawienie miesięczne nie wystąpiło u Ciebie już ponad miesiąc, istnieje bardzo duże prawdopodobieństwo, że jesteś w ciąży. Pozdrawiam! 0 redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych znajdziesz do nich odnośniki: Czy to możliwe, że jestem w ciąży mimo, że występuje u mnie okres? – odpowiada Redakcja abcZdrowie Czy jest jakiekolwiek prawdopodobieństwo, że mogło dojść do zapłodnienia? – odpowiada Czy mogło dojść do zapłodnienia i czy mogę być w ciąży? – odpowiada Lek. Izabela Ławnicka Czy po odstawieniu tabletek mogło dojść do zapłodnienia - co mam robić? – odpowiada Redakcja abcZdrowie Czy mogłam zajść w ciążę, jeśli kochałam się w dni niepłodne? – odpowiada Redakcja abcZdrowie Ciąża - kiedy doszło do zapłodnienia? – odpowiada Lek. Aneta Zwierzchowska Czy w tym przypadku jest możliwe zapłodnienie? – odpowiada Lek. Anna Syrkiewicz Nieregularne trwanie okresu i stosunek a prawdopodobieństwo ciąży – odpowiada Lek. Beata Sterlińska-Tulimowska Czy mogło dojść do zapłodnienia? Czy istnieje jakaś metoda antykoncepcji po? – odpowiada Redakcja abcZdrowie Czy to możliwe, że tydzień po okresie doszło do zapłodnienia? – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska artykuły
Zobacz 7 odpowiedzi na pytanie: Jestem chłopakiem,mam 17 lat. Kupić sobie prezerwatywę aby poćwiczyć jej zakładanie na penisa? I gdzie można kupić prezerwatywy?
Najlepsza odpowiedź Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 11:36 . taa . i co jeszcze . ` ? shabowy odpowiedział(a) o 11:36 To jest nie możliwe :> .` Żal mi cie zaje... nie no głupota się szerzy;9 cLiFfOrD odpowiedział(a) o 11:38 powiedz mamie że dostałeś pierwszej miesiączki xD i że babcią zostanie xD blocked odpowiedział(a) o 11:39 Urodź dziecko i użyj go jako tampona. wstawie odpowiedział(a) o 11:41 nic tu nie pomoże... chyba jedynie psychiatra... tylko lepiej wybierz takiego dobrego bo byle jaki to Ci nie pomoże...! ale nie martw sie głupota nie boli...! blocked odpowiedział(a) o 13:10 może frytki do tego ? :D:D:D:D:D:D blocked odpowiedział(a) o 01:21 Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
Zobacz 8 odpowiedzi na pytanie: Czy mogę być w ciąży (jestem chłopakiem) Pytania . Wszystkie pytania; Tak, mam ukończone 18 lat. Anuluj Zobacz stron
Mam 24 lata, od 5 lat jestem w związku z chłopakiem, który ma 26 lat. Jesteśmy przeciwieństwami - ja jestem ekstrawertykiem, uwielbiam ludzi, nowe miejsca, wyzwania, on - wręcz przeciwnie, choć wynika to częściej z tego, że pracuje fizycznie, a ja studiuję. Jest skryty, nie lubi rozmów, wywodzi się domu, w którym był zdany na siebie, nikt nie okazywał uczuć i nie rozmawiał na żadne tematy, tym bardziej o problemach. Nie mieszkamy razem, ale spotykamy się prawie codziennie, bo dzieli nas kilka kilometrów. Ciężko jest streścić co się działo przez tak długi okres, z resztą byliśmy młodzi wchodząc w ten związek i na pewno uczyliśmy się siebie. Jestem osobą bardzo otwartą, rozmawiam na każdy temat, nie umiem kryć emocji, traktuję Go poważnie i zawsze rozmawiam. Mogę powiedzieć, że póki zachowywałam się jak gówniara, obrażałam się, czasem wyłączyłam tel. to było wszystko dobrze (tak na początku), ale z czasem wydoroślałam, zaangażowałam się, traktowałam Go zawsze z szacunkiem, jak równoprawnego rozmówcę to zaczął się koszmar (wtrącę tylko, że jestem po studiach pedagogicznych i uwielbiam psychologię, to moje zainteresowania, i wiem co należy robić, potrafię doradzić innym, ale sama wcielić tego w życie nie umiem, zawsze gdy wchodzą w grę uczucia, to nie umiem...). Od dłuższego już czasu mój facet o nic się nie stara, rzuca mi słuchawką (ja wychodzę z założenia, że nie będę się zniżać i robić tak jak on), ale gdy on chce rozmawiać - zawsze go wysłucham (choć to rzadkość). Obraża mnie, unosi się, jest okropny... Rozmawiałam na 1000 sposobów czy to problemy w pracy, pytam czy ja robię coś nie tak, czego ode mnie oczekuje, zawsze podkreślam, że porządek należy zacząć od siebie, więc gdy o coś się pokłócimy to ja zaczynam od tego co mogłam zrobić, by dyskusja mogła inaczej się zakończyć. Podkreślam, że można rozwiązać wszystko na 100 sposobów i nie warto wybierać tego najgorszego, że trzeba zrozumieć drugą stronę, że nie ma monopolu na rację, powinno być zrozumienie z dwóch stron i kompromis, dobra wola przede wszystkim… 1000000 takich rozmów było, najczęściej mi przytakuje, mówi, że ma świadomość, że ciężko się z nim rozmawiam, że zapomina o tym, że jestem kobietą i potrzebuję uwagi i ciepła, ostatnio nawet powiedział, że zapomniał, że musi się o mnie starać… Ja nie oczekuję zdobywania gór - chcę po prostu by nie oceniał wszystkiego przez pryzmat siebie, tłumaczę mu cały czas, że się różnimy, mamy inne doświadczenia i inny bagaż, więc jedną sprawę widzimy inaczej, ale cały w tym ambaras by siebie wysłuchać i zrozumieć. Rozmawialiśmy nawet o rozstaniu, ale dla mnie, i on też o tym wie (wszystko co tu piszę mówiłam mu nie zliczę ile raz), jest to najprostsza forma - najłatwiej jest po prostu się pożegnać, a dla mnie to nie tędy droga. On mówi, że stara się (podkreśla czasem, że możne za mało) i że chce, że będzie, ale tylko mówi... Zgłupiałam totalnie, bo ostatnio przechodzi już samego siebie. Woli pojechać na ryby, pojeździć na motorze, wyjść na piwo niż być ze mną (czego nie zabraniałam mu, on mi też). Odzywa się do mnie w sposób karygodny (gdy jest nie wygodny temat: "Wypierd*aj, skończyłaś już? Chce mi się spać, mam to w dup*e). Dziś rozwialiśmy prawie dwie godziny, prosiłam po raz kolejny, by dotrzymywał słowa, by szanował mnie, by traktował mnie na tych samych warunkach, chociażby w trakcie rozmowy. Na koniec, gdy wychodziłam, poprosiłam, by pożegnał się ze mną - podszedł i ledwo musnął mój policzek, na co powiedziałam, że dużo więcej energii wkłada w obrażanie mnie i chciałam, żeby przytulił się do mnie mocno (ja też chciałam go ukochać, chciałam, by był to taki gest pojednania, by jutro było już normalnie). Skomentowałam, że chyba nic a porpo dobrej woli, prostych gestów i chęci dania z siebie minimum z naszej rozmowy nie zrozumiał, na co on trzasnął drzwiami i poszedł. Po chwili zadzwoniłam, zapytałam, co znów zrobiłam nie tak - powiedział, że jestem nienormalna, że powinno dotrzeć do mojej tępej mózgownicy, że on jest zmęczony i chce spać, że nie będę mu rozkazywać, by przytulił mnie na tyle na ile chciał. Zabrakło mi słów, powiedziałam, że nie rozumiem (że jeszcze przed chwilą dziękował mi za rozmowę). Zapytałam czy to jest właśnie szacunek do mnie - odparł, że szanuje mnie na tyle, na ile sobie zasłużyłam... Podczas rozmów pytam czy ja zrobiłam coś nie tak, czy jest coś nad czym ja powinnam pracować - mówi, że nie (choć wiem, że czasem krzyczę, bo już nerwy mi puszczają, a on moją cierpliwość niejednokrotnie wystawia na próbę). Co robić? Nie umiem się gniewać, zawsze szybko wybaczałam, doceniałam najmniejszy gest, a on tego nie doceniał tylko wykorzystywał. Co by się nie działo - byłam przy Nim tracąc szacunek do samej siebie. Mówiłam mu, że nie radzę sobie, że skoro moje metody są złe (czyli rozmowa) to niech da inne - dostosuję się. Parę razy zapytałam czy nie ma odwagi się ze mną rozstać, że to będzie uczciwsze powiedzieć, że nie będzie nad sobą pracował i niech każdy idzie w swoja stronę, a On mówi, że mu zależy, po czym okropnie rani. Nie wiem co robić. Wiem co powinnam, ale to nie jest łatwe - może ktoś tu z ekspertów mi wyjaśni, dlaczego On tak postępuje? Przyzwyczaiłam go? Jest mu tak wygodnie? Dodam tylko, że od ponad dwóch lat ma długi, bo wziął kredyt i zapożyczał się jeszcze u ludzi i jakiekolwiek wyjście też jest z mojej inicjatywy. Najpierw sponsorowałam, a od jakiegoś czasu chociaż czasem oddaje mi pieniądze. Ostatnio, w sobotę, byliśmy w kinie moim autem i za moje pieniądze bilety, bo on jak zwykle kasy nie miał, ale przedwczoraj powiedział mi, że zamówił sprzęgło do motoru za 169 zł - to też mnie boli. Jak rozmawiam, że ja daję i miło by było, jakby też, prócz inwestycji we własne zainteresowania, zaoponował coś dla nas to słyszę, że mu wypominam, a ja nie wypominam, bo to normalne i sprawia mi to ogromną radość (tak mu tłumaczę), ale dziwię się, że On zupełnie tak nie myśli, zwisa mu krótko. Co robić? Czy mamy jeszcze jakaś szansę? Gdzie popełniłam błąd? Nie gadać, a robić? Nie dawać tylu szans? Jestem w kropce... Nie chcę zachowywać się tak jak on, choć znajomi mówi: nie odbieraj teraz telefonu, olej go, ale ja nie lubię robić niczego wbrew sobie, tylko czy tak jest lepiej? Czy muszę być bardziej skrytą kobietą, która dominuje, nie dyskutuje, tylko wymaga? Nie wiem... Rozkładam ręce...
Zobacz 8 odpowiedzi na pytanie: Minoł mi okres a uprawiałam sex z chłopakiem bez zabezpieczenia czy mogę być w ciąży.?
Odpowiedz w tym temacie Dodaj nowy temat Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Dalej Strona 1 z 7 Rekomendowane odpowiedzi Gość xpacmuche Zgłoś odpowiedź Witam. Mam na imię Kamila. Mam 17 lat. Zgłaszam się tutaj z pewnym problemem, na który mam nadzieję uzyskać szybką odpowiedź. Sześć dni temu kochałam się z moim chłopakiem. Był to ten mój "pierwszy raz". Wiem, że stosunek przerywany nie jest najlepszym sposobem ochrony przed ciążą, dlatego też na trzeźwo mocno tego żałuję. Zaczęłam zastanawiać się czy nie jestem w ciąży? Trzy pierwsze dni przez cały czas miałam identyczne bóle podbrzusza jak przed miesiączką, która planowana była na środę. Oznacza to, że kochałam się jeden dzień przed planowanym terminem. W czwartek zaczęłam krwawić. Początkowo było to jedynie plamienie, następnie trochę większe krwawienie. Krew była bardziej gęsta niż zwykle i miała barwę czerwono-brązową. Następnego dnia jednak rano zaczęłam krwawić jak podczas normalnego okresu. Problem tkwi w tym, że od rana jakby miesiączka zniknęła. Przestałam krwawić, jedynie od czasu do czasu odrobinę plamię. Przez kolejne dni aż do dzisiaj włącznie wciąż odrobinę krwawię i plamię. Muszę też dodać, że miesiączki mam najczęściej regularne a cały cykl trwa zawsze do 32 dni. Czy mogę być w ciąży? Czekam na szybką odpowiedź. Z góry serdecznie dziękuję! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość urszula9 Zgłoś odpowiedź Przed okresem są dni niepłodne, więc ryzyko zajścia w ciążę jest stosunkowo niewielkie. Stosunek przerywany w ogóle nie chroni przed ciążą, gdyż nie jest żadną metodą antykoncepcji. Szkoda, że nie przygotowaliście się lepiej do Twojego pierwszego razu i że zamiast się z niego cieszyć myślisz tylko o ciąży i krwawieniu... Nie tak to powinno wyglądać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość KWIATEK84 Zgłoś odpowiedź Witam mam pytanie wspólzyłam z mężem 12 lutego a owulacja mi przypada 15 czy jest szansa ze doszło do zapłodnienia bo staramy sie o dzidziusia :)) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość renata6k Zgłoś odpowiedź Dni płodne najczęściej zaczynają się trzy dni przed owulacją, także macie bardzo duże szanse :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość jolanka Zgłoś odpowiedź mam okres co 24-26 dni w tym momencie spóźnia mi się 5 dni a 2-3 dni przed ostatnim okresem uprawiałam stosunek czy mogę być w ciąże? i czy mogę zrobić już test ciążowy Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość agnieszkaf Zgłoś odpowiedź 2-3 dni przed okresem są dni niepłodne, więc szanse na zapłodnienie są niewielkie. To opóźnienie to może być skutek stresu. Zrób dla uspokojenia test ciążowy za kilka dni. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Dorotaemilia Zgłoś odpowiedź Witam kochalam sie z moim chlopakiem i pekla nam gumka po okolo 36 godzinach dostalam miesiaczke czy moge byc mimo to w ciazy ??? Dodam ze to byly u mnie dni suche wiec wydaje mi sie ze bylam nieplodna ale mimo to chcialalm sie upewnic Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Kasia666 Zgłoś odpowiedź Jak duże jest ryzyko zajścia w ciążę podczas stosunku bez zabezpieczenia ok. 2 dni przed miesiączką? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość daria8 Zgłoś odpowiedź Niewielkie, ponieważ są już wtedy dni niepłodne. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość renata6k Zgłoś odpowiedź Przed miesiączką są dni niepłodne. Jesli dostałas normalnie okres to nie możesz być w ciąży. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość ravenna Zgłoś odpowiedź jestem w rozsypce ponieważ nie wiem kiedy mogło u mnie dojść do zapłodnienia, a jest to dość ważne do ustalenia pewnych faktów. 5 maja 2012r byłam na imprezie (na kóorej mogło dojść do zapłodnienia) 7 maja dostałam miesiączkę, która jak zwykle trwała ok. 6 dni (cykl 32 dni) w czerwcu nie dostałam już miesiączki, zrobiłam test i okazało się że jestem w ciąży. dziś jest 3 września a ja wg usg jestem 17w2d w ciąży. czy w takim razie do zapłodnienia mogło dojść 5 maja? BŁAGAM O RYCHŁĄ ODPOWIEDŹ!!!!!!!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość gość1 Zgłoś odpowiedź ravenna - od 5 maja jest dokladnie 17 tygodni ciązy, więc bardzo mozliwe ze zaszlas wlasnie wtedy, ale dlaczego to dla ciebie tak wazne? Rozumiem, że nie tylko wtedy (5 maja) uprawialas seks? Bo jesli tylko 5 maja, to odpowiedz bylaby prosta. I jak to mozliwe, ze zaszlas w ciaze 2 dni przed miesiaczką? To przeciez dnie niepłodne... Zainteresowalam sie twoim pytaniem, bo ja mam podobny problem... kochalam sie 4,3 i 2 dni przed miesiączką, którą niby dostałam, ale teraz już 2 dni czekam na kolejna i dlatego jestem w coraz większym szoku kiedy czytam co piszesz...byłam przekonana, że przed okresem nie da się zajść w ciążę!! Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość qwertyuiop12 Zgłoś odpowiedź Mam bardzo podobny problem... kochalismy sie z chlopakiem nie zalał do srodka ale odrazu po wytrysku jechalismy dalej ... nastepnego dnia dostalam okres ktory byl obfity ale juz po 3 dniach byl bardziej brazowy... czy moge sie czegos obawiac ? niemam wogole apetytu ale moze to wynikac z mojich stresow zwiazanych z tym calym zajsciem... niewiem co myslec narazie czekam az okres sie skonczy... prosze o pomoc Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź ~gość1 Zainteresowalam sie twoim pytaniem, bo ja mam podobny problem... kochalam sie 4,3 i 2 dni przed miesiączką, którą niby dostałam, ale teraz już 2 dni czekam na kolejna i dlatego jestem w coraz większym szoku kiedy czytam co piszesz...byłam przekonana, że przed okresem nie da się zajść w ciążę!! i jak to się "skończyło"? u mnie podobnie, stosunek 2 dni przed miesiączką, miesiączkę miałam normalnie, teraz powinna być następna i już prawie tydzień nic... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość iskraa Zgłoś odpowiedź kochałam się z chłopakiem w pon. przez mniej więcej 4 do 5 godzin z maleńkimi przerwami bez przerwy i bez prezerwatywy. nie było wytrysku ale był ten przeźroczysty płyn. w środę dostałam okres. czy jest możliwość mimo to zajścia w ciążę?? generalnie jestem świadoma tego co zrobiłam i zaakceptuje to co ma być tylko się zastanawiam czy jest taka możliwość. proszę o o odp. pozdrawiam :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Pałka Zgłoś odpowiedź Ja mam też pytanie. Miesiąc temu rozpoczęłam stosowanie tabletek antykoncepcyjnych. 2 dni po przyjęciu ostatniej białej tabletki dostałam okres. Wyjaśnię, że okres dostałam 01 stycznia. Wczoraj tj. powinnam przyjąć tabletkę z nowego blistra, zapomniałam, dziś przyjęłam dwie tabletki, przed okresem kochałam się z narzeczonym (ostatni stosunek w dzień okresu). Czy jest prawdopodobieństwo zajścia w ciążę? czytałam ulotkę i wynika, że tak. Czy są tu mądrzejsze głowy? Proszę o konsultację, nie mam obecnie możliwości podejść do ginekologa i zapytać. Może ekspert znajdzie chwile, aby odpisać. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość iskraaa Zgłoś odpowiedź kochałam się z chłopakiem w pon. przez mniej więcej 4 do 5 godzin z maleńkimi przerwami bez przerwy i bez prezerwatywy. nie było wytrysku ale był ten przeźroczysty płyn. w środę dostałam okres. czy jest możliwość mimo to zajścia w ciążę?? generalnie jestem świadoma tego co zrobiłam i zaakceptuje to co ma być tylko się zastanawiam czy jest taka możliwość. BŁAGAM O ODPOWIEDŹ!! pozdrawiam :) Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź ~iskraa kochałam się z chłopakiem w pon. przez mniej więcej 4 do 5 godzin z maleńkimi przerwami bez przerwy i bez prezerwatywy. nie było wytrysku ale był ten przeźroczysty płyn. w środę dostałam okres. czy jest możliwość mimo to zajścia w ciążę?? generalnie jestem świadoma tego co zrobiłam i zaakceptuje to co ma być tylko się zastanawiam czy jest taka możliwość. proszę o o odp. pozdrawiam :) Witam! W opisanym przez Panią przypadku jak najbardziej istnieje ryzyko ciąży, choć jest ono niewielkie. Na przyszłość, jeśli nie chce Pani być w ciąży, sugeruję zastosować skuteczne zabezpieczenie. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź ~Pałka Ja mam też pytanie. Miesiąc temu rozpoczęłam stosowanie tabletek antykoncepcyjnych. 2 dni po przyjęciu ostatniej białej tabletki dostałam okres. Wyjaśnię, że okres dostałam 01 stycznia. Wczoraj tj. powinnam przyjąć tabletkę z nowego blistra, zapomniałam, dziś przyjęłam dwie tabletki, przed okresem kochałam się z narzeczonym (ostatni stosunek w dzień okresu). Czy jest prawdopodobieństwo zajścia w ciążę? czytałam ulotkę i wynika, że tak. Czy są tu mądrzejsze głowy? Proszę o konsultację, nie mam obecnie możliwości podejść do ginekologa i zapytać. Może ekspert znajdzie chwile, aby odpisać. Witam! W opisanym przez Panią przypadku rzeczywiście istnieje ryzyko ciąży, choć jest niewielkie. W zasadzie, ponieważ minęły już 72 h, tabletka "po" stosunku nie będzie już skuteczna, także jedyne co może Pani zrobić to cierpliwie poczekać i wykonać test ciążowy za około 14 dni. Proszę także pamiętać o stosowaniu dodatkowego zabezpieczenia przez kolejne 7 dni od zażycia pierwszej tabletki. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość pałka Zgłoś odpowiedź Tak, zgodzę się z Panią, ale czy stosunek przed okresem nie jest bezpieczny? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość KaroLinka91 Zgłoś odpowiedź Witam! Mam pytanie. Czy jest prawdopodobne abym była w ciąży jeżeli stosunek miał miejsce 2 tygodnie przed planowanym okresem? Chcę dodać, że okres dostałam normalnie bez jakichkolwiek problemów i różnych innych dodatkowych objawów i nie różnił się niczym innym od wcześniejszych miesiączek. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość Kinga123456 Zgłoś odpowiedź Witam serdecznie, mam dość popularne pytanie jak na tego typu forum, nie mniej jednak nie widziałam tu jeszcze satysfakcjonującej odpowiedz. Wczoraj spałam z chłopakiem, był dość pijany i co za tym idzie dość nie ostrożny, sex był bez zabezpieczeń, 3 dni temu ,powinnam dostać miesiączkę, której jeszcze nie dostałam. Sam okres jest u mnie dość regularny , aczkolwiek czesto z przesunięciem o max 3 dni, ale dość o mnie i moich sprawach, pytanie raczej oczywiste, jakie jest prawdopodobieństwo że zaszłam w ciąże ?? To dość ważne i pilne, sami rozumiecie więc będę wdzięczna za dość szybką odpowiedź, pozdrawiam i z góry dziękuje. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Gość anime25 Zgłoś odpowiedź witam,mam pytanie...od lutegoo 2012 do konca wrzesnia bralam tabletki antykoncepcyjne daylette,pozniej mialam normalnie...ostatnia miesiaczke mialam 29 grudnia do 2 stycznia i od tej pory nic,dodam,ze 3 i 4 lutego kochalam sie z chlopakiem bez zabezpieczenia i do konca...jest mozliwosc zajscia w ciaze?mialam wtedy bardzo sucho... Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź witam .mam nie regularne miesiaczki co 29,31,33 z mezem starac sie o miesiaczke miałam 16 stycznia ,kochalismy sie do konca 10 lutego a 13 lutego dostałam miesiaczke .pierwszy raz tak szybko i nie wiem jest mozliwosc ze zaszłam w ciaze?? Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Zgłoś odpowiedź mam pytanie. w poniedziałek kochałem się z moją dziewczyną, a od środy ma wymioty, czy w takim razie mogą to być objawy tego, że zaszła w ciąże? W czwartek myślała, że dostała okresu, ale to był fałszywy alarm. Co to oznacza? Proszę o pomoc. Cytuj Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Poprzednia 1 2 3 4 5 6 Dalej Strona 1 z 7 Statystyki użytkowników 39234 Użytkowników 1556 Najwięcej online Najnowszy użytkownik zolo444 Rejestracja 6 godzin temu Kto jest online? 0 użytkowników, 0 anonimowych, 902 gości (Zobacz pełną listę) Brak zarejestrowanych użytkowników online Najnowsze Najpopularniejsze Najczęściej czytane Chmura tagów
Jesteś chłopakiem i masz długie włosy? 2012-02-02 18:52:13; mam długie włosy i jestem chłopakiem 2010-07-19 11:34:45; Cz to dziwne że jestem chłopakiem i chce mieć długie włosy (gdzieś tak 2cm wyżej od ramion)? 2010-01-04 20:24:10; Byłbyś/aś z chłopakiem metalowcem? / długie włosy /ciemne ciuchy 2011-12-21 10:11:24
Witam serdecznie. Mam na imię Paweł. Mieszkam na Śląsku, w Jastrzębiu-Zdroju. Mam 39 lat. Posiadam umiarkowany stopień niepełnosprawności, choruję na serce i depresję. Jestem po rozwodzie, nie posiadam dzieci. Nie posiadam również samochodu. Poszukuję dziewczyny do stałego związku. Nie interesują mnie przygody i przelotne
6FKwyxi. rnplux7zq9.pages.dev/43rnplux7zq9.pages.dev/9rnplux7zq9.pages.dev/99rnplux7zq9.pages.dev/26rnplux7zq9.pages.dev/93rnplux7zq9.pages.dev/70rnplux7zq9.pages.dev/17rnplux7zq9.pages.dev/1
jestem chłopakiem i mam okres